PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=349590}

Strzelec

Shooter
7,5 119 811
ocen
7,5 10 1 119811
6,6 7
ocen krytyków
Strzelec
powrót do forum filmu Strzelec

Film nie trzyma się kupy i ma za dużo tandetnych motywów.
1) Gaz w tak dużym domu (na końcu), wybuchnie może po kilku godzinach ulatniania, pod warunkiem szczelnych drzwi i okien, a te były przestrzelone kulami.
2) doświadczony pułkownik postanawia spotkać się ze snajperem na otwartej przestrzeni, gdzie ten drugi ma pełną swobodę - co za głupota.
3) Czemu akurat pani Kate Mara zostaje napadnięta nie mając bluzki. Widać, że chcieli podnieść oglądalność jej świetnym ciałem - tani chwyt.
4) Karabin maszynowy z magazynkiem bez dna (scena gdy dopadł gościa na wózku).
5) W tej samej scenie, jeden strzał w nieznany zbiornik powoduje ogromny wybuch - co oni tam trzymali, metan z krowiego łajna? Nawet jeśli, to takie zbiorniki trzyma się pod ziemią (nawet z USA)
6) Niecelne strzelanie wokół nóg głównych bohaterów jak na serialu Drużyna A nie wypada takiemu filmowi
7) Większość wybuchów wygląda trochę jak narysowane kredkami.
8) Kroplówka brudnym wężykiem z auta - serio? Aż się nie chce komentować, poza tym był przytomny i nie miał nieżytu żołądka, mógł ten cukier zjeść.
9) Danny Glover jak zawsze gra tandetnie
10) Cała masa ckliwych i tandetnych scen, jak Kate opatrująca Wahlberga, Kate zabija oprawcę, przemowy senatora (kolejne zbliżenie do poziomu A-team), itp. itd.
11) Tego dziadostwa jest więcej, ale i tak mało kto dotrwał do punktu 11 :)

ocenił(a) film na 6
Neojawor

Ja dotarłem do 11

ocenił(a) film na 9
Neojawor

9/10... Jeden z najlepszych filmów akcji XXI wieku. Nawet w "Szklanej Pułapce" znalazłbym z 10 durnych scen, a jest to nr 1 Kina Akcji.

LeoMessi86

o to się dowiedziałem czegoś nowego.

ocenił(a) film na 3
Neojawor

Ten film wymaga od widza zawieszania zdrowego rozsądku w tak dużym stopniu, że jest to praktycznie nie do wykonania.

ocenił(a) film na 5
Neojawor

No niestety, ten brak realizmu i odstrzeliwanie w łatwy sposób złych polityków przez obywatela, który z tym złem walczy, a jednocześnie tamci nie potrafią tego zrobić, choć mają ku temu okazję jest standardem dla wielu konspiracyjno-spiskowych amerykanskich filmach sensacyjnych. Tak społeczeństwo amerykańskie chciałoby to widzieć, toteż dostają tego temu mało wymagające produkcję, które są tworzone głównie w celu zaspokojenia ich idealnej wizji świata.

ocenił(a) film na 4
Neojawor

Z większością się zgodzę - ale nie do końca z 9. Po pierwsze to większość aktorów zagrało kiepsko lub naprawdę tragicznie(jak ta gościówa co pozszywała Walhberga, aż żal oglądać coś takiego w filmie z jakimkolwiek budżetem), a po drugie to Danny Glover to kiedyś był niezły aktor. Gdzieś tak do początku lat 90. Potem jak mniemam po prostu stał się "too old for that shit"

ocenił(a) film na 6
Neojawor

Dwa zdecydowanie najbardziej ulubione tematy na Filmweb to tłumaczenie tytułu oraz luki w logice. Tytuł pominę bo Twój post go nie poruszał, skupię się na logice.

Zastrzeżenia do logiki najczęściej są bezpodstawne, a te faktycznie rażące pozostają niezauważone. Najlepiej o logice zapomnieć i cieszyć się akcją. Film oglądałem kilka lat temu więc szeregu szczegółów nie pamiętam, a z częścią Twoich uwag się zgadzam. Dlatego skomentuję tylko kilka punktów.

1) Nie ma mowy o ulatnianiu się gazu, jest pełen przepływ z urwanej rury. Musiała być to jakaś mieszanka butanowa bo w takiej lokalizacji nie mogło być gazociągu. Butan jest znacznie cięższy od powietrza i gromadzi się bezpośrednio nad podłogą - wystarczy minuta by kilkunastocentymetrowa warstwa osiągnęła wystarczające do zapłonu stężenie.
2) Pułkownik miał przewagę w osobie zakładniczki, dodatkowo rozmieszczonych kilku snajperów - niczym nie ryzykował.
5) To musiał być zbiornik z gazem płynnym bo w tamtej lokalizacji najprawdopodobniej nie było gazociągu. Przepisy nakazują trzymanie takich zbiorników poza budynkami na wysokości co najmniej stopę (30 cm) nad gruntem - chodzi o intensywną wentylację w przypadku jakichkolwiek drobnych nieszczelności. Natomiast faktycznie, od strzału z karabinu zbiornik nie mógł wybuchnąć - mogłaby go spowodować jedynie amunicja smugowa.
8) Septyka jest mocno przereklamowana. Groźne są bakterie i wirusy pochodzące od innych osób, których krew miała kontakt ze sprzętem medycznym. Zanieczyszczenia pochodzące od silnika są w większości obojętne dla organizmu, wystarczyło wężyk przepłukać wodą wodociągową. Kroplówka jest jedyną skuteczną metodą szybkiego wyrównania poziomu glukozy czy elektrolitów, przyjmując cukier doustnie potrzebowałby całego dnia.

Pominąłeś natomiast największą dziurę, którą jest strzał na ponad 2 km - a przecież na nim zbudowana jest cała fabuła. Łatwiej trafić szóstkę w Lotto niż z takiej odległości pierwszym strzałem cel wielkości ludzkiej głowy, a tu udało się to dwukrotnie: do puszki po piwie i w głowę biskupa.
Nie pamiętam czy pokazana była łuska lub amunicja więc zakładam, że używał najlepszego kalibru. Miał strzelać do człowieka zatem "siła rażenia" nie miała znaczenia, liczyła się jedynie "celność". Wybór kalibrów jest krótki: .284 Win i .284 WSM (7mm WSM). Nie wchodząc w szczegóły mógł uzyskać prędkość początkową rzędu 850 m/sek dla pocisku o BC pomiędzy 0,65 a 0,70. Idealne skupienie 0,3 MOA daje w tej odległości rozrzut 20 cm - czyli teoretycznie celując w środek głowy zawsze w nią trafi, ale:
- W 2006 roku nie istniał dalmierz pozwalający zmierzyć odległość powyżej 2 km z dokładnością lepszą niż 20 m. Przy tej odległości opad pocisku na 20 metrach (dokładność dalmierza) wynosi 2 metry.
- Błąd w ocenie szybkości wiatru zaledwie o 1 m/sek daje trafienie 4 metry w lewo lub w prawo. Do tego efekt Magnusa i celność rozjeżdża się o kolejny metr we wszystkich kierunkach (również góra - dół).
- Pocisk potrzebuje na dotarcie do celu ponad 4 sekundy a w tym czasie cel jest w ciągłym ruchu.

staryzgred

Wiesz że rekordowa odległość trafienia ze snajperki wynosi około 3,5 km.
Chyba nawet przed 2006 roku rekord to ponad 2 km.

staryzgred

W 2002r. Rob Furlong trafił rebelianta z odległości 2430 metrów.

staryzgred

To raczej 408 CheyTac cos pomiedzy .338 lapua magnum a 0.50 cala

ocenił(a) film na 9
staryzgred

Ależ ja lubię, gdy po rozkminkach specjalistów wypowiada się osoba mającą konkretną wiedzę na dany temat. Bez kombinowania na siłę, by dograć szczegóły do swojej wizji. Sam interesuję się strzelectwem i bronią w ogóle, ale do Ciebie nie mam startu. Za to Ty masz u mnie kratkę dobrego piwa. Pozdro.

Neojawor

Zlituj się i nie porównuj fenomenalnej Drużyny A (tej oryginalnej, nie remakeu) do tego badziewia. Z resztą się zgadzam.

Neojawor

takie slodkie pierdzenie az z przyjemnoscia sie czyta na sraczu. dostaniesz snickersa w nagrode i na wynos.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones