Może dlatego, że ma gębę niewyjściową i nie jest taki ładny jak Brad Pitt. Szkoda, bo to dobry aktor.
Tu się zgodzę! Wykreował bardzo ciekawą i tajemniczą postać. Podczas seansu co raz zastanawiałam się, skąd znam tego aktora - okazało się, że z wielu filmów i seriali, ale po raz pierwszy go tak naprawdę zauważyłam dopiero w "Crash".